1) High school girls, pussy boys to impreza w stylu „grzecznych”, amerykańskich nastolatków. Cofając się do czasów ogólniaka na nowo odkryjecie, czym jest burzliwy okres dojrzewania. Ułożenie i wymuszona elegancja kontrastują tu z chęcią wyeksponowania swojej seksualności. Z jednej strony mamy zatem czyste, białe koszule, uprasowane w kancik spodnie, sweterki w romby, mokasyny, zaś z drugiej krótkie spódniczki, podkolanówki, dekolty... Zawadiaccy uczniowie i uczennice najchętniej bawią się zarówno w rytmach modnej, młodzieżowej muzyki, jak też starych, boysbandowych kawałków. Przenieście się w czasie i przestrzeni – highschoolowa zabawa czeka na Was!
2) Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, na czym polega hawajska impreza. Kolorowe, egzotyczne stroje, wszechobecne kwiaty, zwiewne sukienki, wesołe koszule i biżuteria z muszli pozwalają oderwać się od szarej rzeczywistości oraz poczuć prawdziwie wakacyjny nastrój. Hawajską atmosferę pomoże stworzyć odpowiednia muzyka, a więc radosne rytmy rodem z Ameryki Łacińskiej, a także wymyślne, kolorowe drinki. Koniecznie z dodatkiem malibu ;) Jesteście gotowi na eksplozję szczęścia i koloru?
3) Impreza na sportowo? Czemu nie! Przecież ruch to samo zdrowie, a wakacje są najlepszym czasem na podwyższenie formy. Wskakujemy zatem w stroje kąpielowe, legginsy, krótkie spodenki, piłkarskie koszulki, getry zapaśnicze a nawet rękawice bokserskie! Tańczymy, pływamy, skaczemy (staramy się nie kontuzjować innych :-P) – kompozycja dowolna! A wszystko w rytmie dobrej, tanecznej muzyki przeplatanej aerobikiem. Możemy także odśpiewać "Do Przodu Polsko" oraz hymn Champions League, czyli kawałki, które każdy kibic znać powinien.
4) Kitch party to jedna z niewielu imprez, która wymaga dużego dystansu do siebie. Tu nie liczy się dobry gust, skromność, umiar ani minimalizm. Im gorzej się wygląda, tym lepiej. Jednocześnie jest to świetny test na kreatywność. Możliwości macie mnóstwo – ostro kontrastujące, odblaskowe kolory, wyzywający makijaż, wielkie okulary, skóra, legginsy, tygryski, panterki wzory geometryczne, ogromne bluzki i wszystko, co tylko wpadnie Wam do głowy. Ma być szokująco, kolorowo, agresywnie i przede wszystkim kiczowato!